Solidarność dzisiaj

1989<<< "Solidarność" w Małopolsce

Dając Polakom impuls do walki o wolną Polskę, będąc ostoją w okresie stanu wojennego i doprowadzając do odzyskania suwerenności naszego kraju, "Solidarność" stanęła wobec problemów, jakie Polaków dotknęły w nowej rzeczywistości. Przez ostatnie 19 lat "Solidarność" stawała się coraz bardziej związkiem zawodowym, broniącym pracowników i dbającym o respektowanie prawa pracy.

Choć dziś "Solidarność" nie zrzesza już niemal 10 milionów Polaków, to wciąż jest największą organizacją społeczną w Polsce, tworzoną przez niemal 700 tys. pracujących Polaków.

"Solidarność" tworzą pracownicy firm, którzy zakładają organizacje zakładowe związku zawodowego, których zadaniem jest dbanie o interesy pracowników w zakładzie pracy, negocjacje z pracodawcą warunków pracy, wynagrodzeń i innych ważnych dla zatrudnionych zagadnień. W szczególnych sytuacjach - np. pomocy prawnej - pracownicy zrzeszeni w "Solidarności" mogą liczyć na struktury nadrzędne "Solidarności" - na poziomie powiatu lub województwa.

Jedną z takich organizacji regionalnych jest "Solidarność" Małopolska. Od samego początku obejmuje ona pracowników zakładów pracy z województw krakowskiego, nowosądeckiego oraz tarnowskiego. Okresowo należały do małopolskiej struktury również komisje leżące na terenie województw katowickiego, bielskiego i krośnieńskiego. Obejmuje Małopolska "S" swoim zasięgiem obejmuje niemal całe województwo małopolskie oraz powiat dębicki. Zarząd Regionu ma siedzibę w Krakowie. W siedmiu miastach - Nowym Sączu, Tarnowie, Chrzanowie, Bochni, Dębicy, Nowym Targu i Wadowicach mieszczą się oddziały Związku.

W 1981 r. NSZZ "S" zrzeszała ponad 640 tys. pracowników z regionu małopolskiego. Po zgodzie na ponowną legalizację Związku do "S" w Małopolsce należało 153,5 tys. osób. Obecnie Małopolska "Solidarność" zrzesza 61 134 członków Związku, skupionych w 676 organizacjach zakładowych (stan na koniec czerwca 2008 r.)

Międzyzakładowy Komitet Założycielski Kraków powstał 15 września 1980 r. na bazie komitetów założycielskich wolnych związków zawodowych. Z czasem do MKZ akces zgłosiły także organizacje z terenu. Przez okres "karnawału" Związek odgrywał dużą rolę w regionie, starając się wpływać na decyzje władz lokalnych i protestować przeciwko sytuacji materialnej i ekonomicznej Polaków.

Na wprowadzenie stanu wojennego Związek odpowiedział bardzo zdecydowanie: w wielu zakładach podjęto strajki, które zostały brutalnie spacyfikowane. Szczególnie dramatyczne wydarzenia miały miejsce w Akademii Górniczo-Hutniczej i w Hucie im. Lenina.

Mimo zdławienia strajków, internowań liderów i zastraszania członków Związku, "Solidarność" w Małopolsce szybko zbudowała podziemne struktury. Liczne manifestacje patriotyczne urządzane na Rynku Głównym w Krakowie, a z czasem przede wszystkim w Nowej Hucie - pokazywały, że "Solidarność" żyje. Kraków stał się także stolicą podziemnego drukarstwa: w stanie wojennym ukazywało się tu ponad 300 tytułów, w tym tak ważne i wysokonakładowe jak "Hutnik" czy "Kronika Małopolska".

Stan wojenny naznaczony był też wieloma ofiarami: 13 października 1982 r. po mszy św. w Arce Pana został zastrzelony przez funkcjonariusza SB młody hutnik - Bogdan Włosik. W pogrzebie będącym wielką manifestacją "Solidarności" wzięło udział 20 tysięcy osób. Kraków był też miejscem wielu inicjatyw, które miały przygotować Polaków do wolności. Wspomnieć tu trzeba m.in. organizowany przez ks. Kazimierza Jancarza Chrześcijański Uniwersytet Robotniczy, będący ewenementem na skalę światową.

Rozpoczęty 26 kwietnia 1988 r. strajk w Hucie im. Lenina zapoczątkował szereg wydarzeń, które doprowadziły ostatecznie do rozpoczęcia obrad "okrągłego stołu" i odsuwania komunistów od władzy.

Przez lata w "Solidarności" Małopolskiej działało wiele wybitnych osób, które zasłużyły się w lokalnych społecznościach. Z Małopolski wywodziły się tak ważni w dziejach "Solidarności" działacze, jak Mieczysław Gil, Robert Kaczmarek, Ryszard Majdzik, Barbara Niemiec, Edward Nowak, Jacek Smagowicz, Bogusław Sonik, Tadeusz Syryjczyk i Andrzej Szkaradek.

Od 1998 r. na czele Małopolskiej "Solidarności" stoi przewodniczący Zarządu Regionu - Wojciech Grzeszek.

"Solidarność" Małopolska dziś dba przede wszystkim o pracowników. Negocjuje warunki pracy i płacy w wielu firmach w Małopolsce. Reprezentuje pracowników w rozmowach z administracją, samorządem i pracodawcami - uczestnicząc w pracach Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego. "Solidarność" organizuje również kusy i szkolenia dla swoich członków, prowadzi badania oraz organizuje liczne imprezy kulturalne i sportowe, jak m.in. biegi uliczne, Puchar "Solidarności" w Skokach Narciarskich.