Nowy Sącz: 13 grudnia – 40. rocznica wprowadzenia stanu wojennego – Dzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego
13 grudnia obchodzono w Nowym Sączu Dzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego w 40. rocznicę jego wprowadzenia. W tym roku organizatorami obchodów były władze samorządowe Nowego Sącza, Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Krakowie oraz nowosądecka "Solidarność". Program obejmował szereg uroczystości. FOTO
I. Wystawa pt. Stan wojenny 1981 – 1983”, retrospekcja historyczna, recepcja książki „Twarze sądeckiej bezpieki”, koncerty
Uroczystości rocznicowe w dniu 13 grudnia rozpoczęły się o godz. 12:00. otwarciem na nowosądeckim Rynku wystawy przygotowanej przez Instytut Pamięci Narodowej pt. „Stan wojenny 1981 – 1983”.– Wystawa przedstawia genezę, przebieg i pamięć o stanie wojennym. Tak pamiętamy ten czas i tamte wydarzenia. Walczymy o pamięć tych, którzy zginęli i byli karani za to, że chcieli być ludźmi wolnymi. Ta wystawa skierowana jest głównie do młodszego pokolenia i właśnie im jest dedykowania. Chodzi o to, żeby wiedzieli, że walka w wielu momentach tragiczna, przyczyniła się do tego, że mogą żyć w wolnym i niepodległym kraju - mówił podczas otwarcia wystawy dr Dawid Golik z krakowskiego Oddziału IPN.
Prezydent miasta, Ludomir Handzel otwierając wystawę powiedział: Dzisiaj szczególna data w historii Polski. Tę datę pamiętamy i będziemy pamiętać. Są z nami osoby, które w tych wydarzeniach brały czynny udział i jest z nami młodzież. Patriotyczne wychowanie w duchu historii jest bardzo ważne. Chciałbym podkreślić wagę tego dnia, pamięć o tych, którzy wtedy ucierpieli, o tych, którzy wówczas walczyli, by Polska była wolna. Chwała im.
Po otwarciu wystawy, na płycie Rynku odbyła się retrospekcja historyczna przygotowana przez Polskie Towarzystwo Historyczne w Nowym Sączu. Były koksowniki, pojazdy używane w tamtym czasie przez Milicję, milicyjna Nyska, radiowóz – duży Fiat, stała karetka pogotowia ratunkowego, autobus z tamtych czasów tzw. „ogórek”, byli statyści przebrani w mundury Milicji, ZOMO i Ludowego Wojska Polskiego, robotnik z flagą „Solidarności”.
- Retrospekcja historyczna to taka forma przypomnienia, że był taki dzień w historii naszego kraju – mówił Paweł Terebka z Polskiego Towarzystwa Historycznego Oddział w Nowym Sączu. – Wiele osób pamięta tą szarą rzeczywistość z tamtych lat. Pamięta kontrole milicyjne, zatrzymania. Pamięta, że obowiązywała godzina milicyjna, że były praktycznie puste półki w sklepach, kartki na żywność. Ta retrospekcja ma na celu przypomnienie tych wydarzeń, cofnięcie się do tamtych lat w czasie.
W tej części obchodów Dnia Pamięci Ofiar Stanu Wojennego uczestniczyli internowani 13 grudnia 1981 r., represjonowani po stanie wojennym, działacze „Solidarności”, mieszkańcy miasta oraz młodzież z sądeckich szkół, dla której była to żywa lekcja historii.
Następnie w ramach obchodów, w sali im. Małachowskiego o godz. 16:00 odbyło się spotkanie autorskie z Sylwestrem Adamczykiem, współautorem książki „Tajemnice sądeckiej bezpieki” prowadzone przez historyka Jarosława Rolę. Autor informował jak wspólnie z Henrykiem Szewczykiem zbierali materiały do książki oraz wyjaśniał razem z prowadzącym spotkanie, na czym polegała działalność Służby Bezpieczeństwa i Tajnych Współpracowników. Minutą ciszy uczczono pamięć Śp. Henryka Szewczyka, drugiego współautora książki.
Należy też dodać, iż w ramach obchodów 40 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, w sobotę 11 grudnia w sali MCK „Sokół” w Nowym Sączu odbył się uroczysty koncert „Wolni mimo zniewolenia”, którego organizatorami była Filharmonia Krakowska i Oddział IPN w Krakowie, a w niedzielę 12 grudnia w sali widowiskowej Przemienienia Pańskiego koncert Tomasza Wolaka. Można było usłyszeć piosenki Jacka Kaczmarskiego, Przemysława Gintrowskiego, Andrzeja Kołakowskiego i innych bardów „Solidarności”.
II. Uroczysta Msza Święta w intencji Ojczyzny i ofiar stanu wojennego, oddanie hołdu bohaterom stanu wojennego pod Pomnikiem Solidarności
Wieczorem 13 grudnia br., o godz. 18:00 w Kościele Matki Bożej Niepokalanej – Sanktuarium Św. Rity, została odprawiona uroczysta Msza Św. w intencji Ojczyzny i ofiar stanu wojennego. Koncelebrze przewodniczył proboszcz Parafii Św. Małgorzaty, prepozyt Kapituły Kolegiackiej Nowego Sącza ks. dr Jerzy Jurkiewicz. Okolicznościową homilię wygłosił ks. dr Antoni Koterla, kapelan „Solidarności”.
W nabożeństwie uczestniczyły liczne poczty sztandarowe m.in. Komisji Zakładowych NSZZ „Solidarność” Newag S.A., PKP Cargo S.A., „Tokai Cobex”, „Solidarności” Limanowskiej, Służb Mundurowych, Kombatantów, liczne poczty sądeckich szkół oraz kompania reprezentacyjna Strzelców ze Szkoły im. Sybiraków.
Po zakończonej eucharystii uczestnicy przeszli pod Pomnik Solidarności, gdzie odbyła się dalsza oficjalna cześć obchodów. Trzymano transparenty z hasłami „Pamiętamy” oraz „Dawniej Moskwa, dzisiaj Berlin i Bruksela suwerenność nam zabiera”.
Po odśpiewaniu przez zgromadzonych hymnu państwowego głos zabrał szef Sądeckiego Oddziału Regionu Małopolskiego, Krzysztof Kotowicz. W swoim przemówieniu przypomniał nazwiska działaczy „Solidarności” internowanych w pamiętną noc grudniową i w dniach następnych, aresztowanych w 1982 r. oraz w 1984 r. Wspomniał także ofiary – Stanisława Kuliga, Adama Legutko i Zbigniewa Szkarłata oraz zamordowanych kapłanów – ks. Jerzego Popiełuszko, ks. Sylwestra Zycha, ks. Stanisława Suchowolca, ks. Stefana Niedzielaka. – Stan wojenny spowolnił zmiany społeczno-gospodarcze w Polsce. Do większych przemian doszło dopiero po 1989 roku. Czy komuniści oddali całkowitą władzę? Nie! Widząc nieuchronność przemian komuniści podzielili się odpowiedzialnością za fatalny stan Państwa. My ludzie „Solidarności” staramy się pamiętać o wszystkich Ofiarach Stanu Wojennego. Jako ich spadkobiercy czujemy się odpowiedzialni za Polskę obecnie. Wciąż jesteśmy wierni ideałom sprzed ponad 40 lat. Wciąż jest nam bliska wiara i patriotyzm. Mówimy: nie wolno deptać świętości jaką jest Kościół Katolicki i jego nauka. NSZZ „Solidarność” dziękuje wszystkim służbom i formacjom, które strzegą obecnie granicy polsko-białoruskiej. Mówimy NIE dla pakietu Unii Europejskiej „Fit for 55”. Pakiet w tym wykonaniu i terminach mocno uderzy w polską gospodarkę, ale również negatywne skutki odczują polskie rodziny. I znowu to „Solidarność” nagłaśnia problem o czym świadczy ostatnia manifestacja w Luksemburgu, gdzie występowano w obronie Kopalni Turów, ale również przeciwko wspomnianemu pakietowi „Fit for 55”. Należy dbać o to, by Polska była krajem suwerennym. Przynależność do Unii Europejskiej TAK, ale na zasadzie Europy Ojczyzn, z zachowaniem niezależności, własnej kultury, tradycji i wartości. Oddajemy hołd wszystkim ofiarom stanu wojennego. Cześć i chwała bohaterom! – zakończył swe wystąpienie Krzysztof Kotowicz.
Zabierając głos Zastępca Prezydenta Miasta Nowego Sącza, Artur Bochenek wyraził szacunek dla tych, którzy walczyli o wolność w tamtych tragicznych czasach oraz hołd dla ofiar stanu wojennego. Przedstawiciel Instytutu Pamięci Narodowej dr Dawid Golik odczytał okolicznościowy list skierowany do uczestników uroczystości przez Prezesa IPN, dra Karola Nawrockiego.
Przemówienie wygłosił także Andrzej Szkaradek były przewodniczący Regionu Małopolskiego NSZZ „Solidarność, internowany w stanie wojennym. Poniżej tekst jego przemówienia:
Koleżanki i Koledzy z „Solidarności”! Szanowni Państwo!
Tylko półtora roku było nam dane korzystać po podpisaniu Sierpniowych Porozumień
z tak długo oczekiwanej wolności. 13 grudnia 1981 roku ówczesna władza komunistyczna wprowadzając stan wojenny, uwięziła tylko do końca grudnia już około 10 tysięcy działaczy „Solidarności”. W tym też okresie przeprowadzono 32 tysiące rozmów ostrzegawczych, które zakończyły się w znakomitej większości podpisaniem deklaracji lojalności. Przez cały okres wojskowego totalitaryzmu do 1989 roku, przez więzienia przewinęło się około 24 tysiące osób. Wszystkie te działania miały na celu w głównej mierze za zadanie zastraszenie społeczeństwa, rozbicie opozycji oraz zniechęcanie jej do jakichkolwiek działań. Dzisiaj to wiemy, że komunistom to się nie udało!
W województwie nowosądeckim internowano wówczas 78 działaczy oraz 3 studentów i jednego ucznia z innych województw. W całym okresie totalnego zniewolenia, na Sądecczyźnie było poddanych represji (aresztowania powyżej 48 godzin) 56 osób. Oprócz aresztowań wielu działaczy było karanych zwolnieniem z pracy, kolegiami, obniżką płac, przeniesieniem na gorsze stanowiska. Tego typu represji i kogo dotyczyły prawdopodobnie nigdy nie poznamy.
Dzisiejszy dzień obchodzimy też jako Dzień Pamięci Ofiar stanu wojennego. Historycy doliczyli się ich około 200 osób. Do dzisiaj udokumentowano około stu ofiar. Tajemnicą już pozostaną ofiary wyłączonych telefonów, paraliżu służb, a w szczególności paraliżu służby zdrowia w tym pogotowia ratunkowego!
Na Sądecczyźnie też mamy swoje ofiary z „Solidarności”, a to jeszcze przed stanem wojennym Stanisław Kulig, przewodniczący „Solidarności” w GS w Starym Sączu, którego znaleziono martwego w zagajniku 26 lutego 1981 r. oraz śmierć w stanie wojennym Adama Legutki, który został pobity i zmarł 9 marca 1983 roku. Adam Legutko w okresie stalinowskim był więziony jako żołnierz podziemia niepodległościowego, a w sierpniu 1980 roku włączył się w organizację "Solidarności" w ZNTK. Bardziej nam znany Zbigniew Szkarłat, został pobity 2 lutego w drodze na Mszę Św. w intencji Ojczyzny odprawianej w Kościele Kolejowym i nie odzyskawszy przytomności zmarł 5 lutego 1986 roku. Postępowania procesowe do dzisiaj prowadzą prokuratorzy z IPN w Krakowie, a Zbigniewa Szkarłata w Warszawie. Myślę, że jeżeli Pan Bóg pozwoli mi być w zdrowiu, to o tych sprawach Państwa jeszcze poinformuję.
Szanowni Państwo!
Tyle historii. Dzisiaj moim zdaniem ważniejsza jest opinia i zdanie czy te ofiary i ta walka nie poszły na marne. Czy dzisiaj w głównej mierze politycy dobrze korzystają z tej wolności, która została okupiona cierpieniem, więzieniem a nawet utratą życia. Ja, jak i wielu tu zgromadzonych kolegów, którzy kawał swojego życia poświęcili, by obecne pokolenie mogło żyć w wolnej Polsce, mamy obowiązek i moralne prawo wypowiadać się co się nam dzisiaj nie podoba i mamy prawo nawet żądać.
Z tego miejsca zwracam się z apelem do obecnych władz NSZZ „Solidarność”
o udzielenie wsparcia dla obecnego Prezydenta Andrzeja Dudy i wsparcie dla Rządu Prawa
i Sprawiedliwości na czele z Premierem Mateuszem Morawieckim w momencie ataku na Polskę ze strony Moskwy, Mińska, Brukseli, a w szczególności niemieckiego Berlina. Przecież ta sytuacja przypomina mi 17 września 1939 roku z tą różnicą, że dzisiaj atakują nas ze Wschodu, a nóż w plecy wbija Zachód.
Apeluję też do „Solidarności” Nauczycielskiej, o takie samo wsparcie dla Ministra Edukacji i Nauki, Przemysława Czarnka i Kuratora Małopolskiej Oświaty, Barbary Nowak, tak bardzo atakowanych przez lewackie środowiska. Jak ważne jest wychowanie młodego pokolenia w prawdzie i w duchu umiłowania wolności, nikomu nie muszę chyba tłumaczyć. W szczególności musimy dopilnować by nie udało się wrogom wprowadzić ideologii lewicowej do szkół i na uczelnie. Ten sam apel kieruję też do Prawa i Sprawiedliwości by zwiększyli swoją aktywność w terenie.
Nie możemy też dzisiaj obojętnie przyglądać się jak poniża się służby mundurowe, które bronią polskiej granicy. Też nie możemy obojętnie przyglądać się jak wrogowie Polski w postaci lewackiej hołoty na czele z Tuskiem i TVN-em i polskojęzyczni zdrajcy niszczą polską tożsamość. Haniebnym jest porównywanie KODziarskiej bandy do działań KOR-u, Studenckiego Komitetu Solidarności po zamordowaniu Stanisława Pyjasa w Krakowie, czy zrywu "Solidarności” w 1980 roku i jej walki w stanie wojennym, bo ta wypowiedź jest jawną prowokacją nikczemnego polityka i fałszowaniem historii. Po prostu nie umiem tego inaczej nazwać.
Apeluję też do środowiska sędziowskiego by nie pozwolili na to, by ich paru sfrustrowanych kolegów uprawiających politykę i broniących przywilejów jeszcze stalinowskich, psuło opinię uczciwie pracującej większości. Nie pozwólcie na to! Ten przykład to efekt tego, że w Polsce nie przeprowadzono dekomunizacji i lustracji, a stało to się dlatego, że kaci bratali się z niektórymi ofiarami i blokowali przemiany, co ostatnio widzieliśmy w Telewizji Polskiej. Sami widzicie, że trzeba się temu otwarcie sprzeciwiać!
Apeluję dziś do Was zgromadzonych, do Waszych rodzin, byście otwarcie występowali w obronie Wiary, Honoru i własnej Ojczyzny – Polski! Choć ja już dzisiaj uważam, że w nieodległym czasie będziemy musieli jednak więcej dać od siebie niż tylko mówienie prawdy!
Cześć i chwała bohaterom! Wieczna pamięć pomordowanym oraz tym, którzy już odeszli na wieczną wartę!
Po wystąpieniach złożono pod Pomnikiem "Solidarności" wiązanki kwiatów. Kwiaty złożyli m.in. internowani w stanie wojennym, przedstawiciele sądeckiego Oddziału "Solidarności", delegacje Organizacji Związkowych NSZZ „Solidarność”, przedstawiciel posła na Sejm, Jana Dudy, Zastępca Prezydenta Nowego Sącza, Artur Bochenek, przedstawiciele Rady Miasta Nowego Sącza z przewodniczącą Iwoną Mularczyk, w imieniu Marszałka Województwa Małopolskiego, radna sejmiku województwa małopolskiego Jadwiga Wójtowicz, starosta nowosądecki, Marek Kwiatkowski, przedstawiciele sądeckich Klubów Gazety Polskiej, Banderia Konna „Iskra Dolina Dunajca”.
Obchody rocznicy wprowadzenia stanu wojennego zakończyły się tradycyjnie odśpiewaniem pieśni Jacka Kaczmarskiego „Mury”.
W tym dniu delegacje sądeckiego Oddziału NSZZ „Solidarność” z Krzysztofem Kotowiczem oraz Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Newag S.A. z przewodniczącym Komisji Zakładowej Józefem Kotarbą, złożyły kwiaty pod obeliskiem ku czci ofiar wszystkich robotniczych zrywów wolnościowych ufundowanym przez Komisję Zakładową „Solidarność” ZNTK „Nowy Sącz” S.A. w 1996 roku.
Grażyna Święs